Aktualności

Elbląg: Jak nie dać się oszukać. Pracujesz jako sprzedawca – przeczytaj to

Data publikacji 04.07.2017

Przedstawiamy schemat fortelu, którym posługuje się grupa chcących nieuczciwie się wzbogacić oszustów. Dla sprzedawców – ku przestrodze, oraz dla klientów, by w odpowiednim momencie potrafili zareagować.

W Elblągu doszło w sobotę do oszustwa, gdzie ekspedientka została oszukana na kwotę 100 zł. Stało się to podczas zakupu za drobną sumę. Klient zapłacił 200 złotowym banknotem po czym przy wydawaniu reszty „rozmyślił się” i zażądał zwrotu swojego banknotu. Z wydanej reszty zdążył zabrać 100 złotych tak, że sprzedająca nie zorientowała się w porę, iż było to celowe oszustwo. 

Ostrzegamy więc tych, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z takimi oszustami, a są narażeni na niemałe straty w przypadku padnięcia ich ofiarą. Nie da się oczywiście opisać wszystkiego krok po kroku, gdyż wszystko zależy od sytuacji „wyreżyserowanej” przez oszustów, jednak jest sporo elementów stałych, które powinny zwiększyć naszą czujność.

Całe zamieszane robione przez oszustów ma na celu doprowadzenie do sytuacji, w której sprzedawca traci orientację ile pieniędzy komu wydał, ile od kogo otrzymał oraz czyje i w jakiej ilości są pieniądze na ladzie. Straty z powodu tego triku mogą sięgać nawet kilkuset złotych. Oto przykład: oszust kupuje towar za 10 zł, płaci za niego 200 zł złotowym banknotem. Sprzedawca wydaje 190 zł. W tym momencie zaczyna się zamieszanie. Kupujący zwraca towar i oddaje oszustowi wpłacony wcześniej banknot i otrzymuje resztę którą oszust zdążył już uszczuplić o 100 złotych. Podobna sytuacja może nastąpić w przypadku rozmieniania pieniędzy.  

Za oszustwa zgodnie z Kodeksem Karnym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

Powrót na górę strony